Thursday 2 August 2012

Mój jogowy blog jest ostatnio trochę osamotniony.
Wiaże sie to przede wszystkim z codziennymi wydarzeniami i rzeczami, które w większości toczą się poza 'swiatem wirtualnym', chociaż ten ostatni też czasem wymaga uwagi, stąd mój post.
Codzienne obowiązki, dom, praca , hobby, pochłaniaja mnie całkowicie nie zostawiając wiele reszty..
Przede mna kilka nowych wyzwań.
Dopiero skonczyłam pisać prace licencjacka z fizjoterapii i musze dobrze przygotować się do jej obrony, co prawdopodobnie będzie mieć miejsce już za miesiąc.
Wrzesień bedzie pełen emocji również dlatego, że w tym czasie zmieniam swój stan cywilny i duchowy.. :-P
Oj będzie sie działo...
Po tak intensywnym czasie, relaks, joga i długi odpoczynek na pewno się przydadzą :-)